Przejdź do głównej zawartości

Rachowice i Sośnicowice

Kolejne relacje z pobliskich okolic, ale równie pięknych jak te dalekie. Dawno, dawno temu pisałam pracę maturalną na temat drewnianych kościółków. Pewien sentyment pozostał i zdarza się, że  zaglądam do tych miejsc, które opisywałam w swojej pracy. 

Jeden z piękniejszych kościółków odwiedzić można w Rachowicach. Tam byliśmy i nawet udało mi się wręczyć Skrawek pewnej pani, na którą zwróciłam szczególną uwagę. Osoba już niemłoda, właśnie odpoczywała na ławeczce. Obok stał ower i widać było na pierwszy rzut oka, ze pani nie tylko lubi wycieczki rowerowe ale i często je uskutecznia. Pani podziękowała mi cudownym uśmiechem a to zawsze cieszy. Szanując prywatność, zdjęcia nie będzie. Za to jest kościołek.  




Wracając już do domu, zatrzymaliśmy się w Sośnicowicach, żeby i tam zostawić trochę Skrawków. Między innymi w cukierni Hania, gdzie serwują pyszne lody. A na poniższych zdjęciach kościół i urząd miejski. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Skrawki w jesiennej scenerii

Dzisiaj lokalnie, ale za to w pięknej jesiennej scenerii. Ostatnie dni to była faktycznie złota jesień i z całą przyjemnością wybierałam się do jednego czy drugiego parku. Czasem na własnych nogach, wspierając się kijami do Nordic Walking, ale bywały też przejażdżki skuterem. Te ostatnie głównie w cieplejsze dni.   Oczywiście zawsze zabierałam ze sobą garść Skrawków, a ostatnio nawet coś, co moim zdaniem jest praktyczniejsze. Chyba kiedyś już wspominałam o małych pakiecikach ze Skrawkami. Teraz wróciłam do tematu i przygotowałam kolejne. Potrzebne były nowe kopertki, bo od pewnego czasu głównym miejscem w internecie jest właśnie to. Na blogu DeniMix pozostał jedynie odnośnik.  Odnośnik musi być, bo przecież na Skrawkach jest adres pierwszego bloga, a nie będę zamawiać wydruku nowych dopóki nie rozprowadzę starych.  Wracając do małych pakiecików...  Każdy mieści w sobie kilka Skrawków, ale istotna jest sama koperta, na której obdarowany przeczyta o co w tym wszy...

Monako, Cannes i Nicea

Okres zimowy nieco przygasza akcję ale nie całkowicie, A dowodem są dzisiejsze zdjęcia. Pierwszy zestaw zdjęć został przesłany przez Posłańca z Monako.  Dwa kolejne punkty na "skrawkowej" mapie to Cannes i Nicea. Posłańcowi dziękuję.  

Skrawkowy kalendarz adwentowy

Dokładnie trzy lata temu pisałam na blogu DeniMix o nietypowym kalendarzu adwentowym. Faktycznie taki był, bo zamiast odbierać prezenty, dawało się je, niekoniecznie bliskim osobom.  Ponieważ Skrawki mają obecnie odrębny blog, postanowiłam przenieść tu cały wpis i przy okazji zaproponować kolejne wyzwanie.  Wydawać by się mogło, że skoro dopiero pierwsza połowa listopada, to temat kalendarzy adwentowych jest jeszcze odległy. A  jednak nie. 1 grudnia już całkiem, czas najwyższy o tym  pomyśleć! Oczekiwanie na miłe rzeczy, bądź chwile, to prawdziwa przyjemność dla każdego. Dotyczy to zarówno dzieci, jak i nas, dorosłych. Przyjęło się, że kalendarze adwentowe skierowane są głównie do dzieci. To najczęściej drobne smakołyki lub małe zabawki. Zdarzają się również bardziej oryginalne, w postaci zadań do wykonania. Ta ostatnia wersja może stanowić też wersję dla dorosłych Adwentowe kalendarze, pod względem wyglądu zewnętrznego, przyjmują obecnie różne formy. Wewnątrz? A to...