Przejdź do głównej zawartości

Skrawki Serdeczności - często zadawane pytania

Odkąd ruszyła Akcja Skrawki Serdeczności dość często zadawane są mi różne pytania. Dzisiaj chcę podzielić się z Wami odpowiedziami na nie. 

Czy zarabiasz na Skrawkach?

Nie. Celem akcji jest niesienie dobrego słowa a nie finansowe zyski. Gdybym chciała na tym zarabiać, akcja straciłaby swój główny i szlachetny cel. Na chwilę obecną wszystko finansuję sama. Jak długo będzie to możliwe… nie wiem. To już odrębny temat, który muszę przemyśleć i być może zapytać Was o radę.

Kto może zostać „posłańcem serdeczności”?

W zasadzie każdy. Pewne ograniczenia wynikają z moich możliwości. Dotyczy to zarówno nakładów finansowych jak i samego przygotowywania (drukowania, wycinania i pakowania) tych niewielkich kartoników. Gdyby nie moje ograniczenia związane z choroba, Gliwice byłby już zasypane Skrawkami!

Jak mogę wesprzeć tę szlachetną akcję?

Udostępnij informację o akcji w serwisach społecznościowych. Komentuj, lajkuj, podawaj dalej, zapraszaj. Im więcej fanów akcji, tym większy zasięg i możliwości. Każde wsparcie jest cenne! Jeśli masz jakąś propozycję, proszę napisz. A jeśli nie masz, a chcesz pomóc, postaw kawę! Napijemy się razem. :) 

Czy masz jakieś pomysły na dalszy rozwój akcji?

Tak, sporo ich rodzi się w mojej głowie. Nie wszystkie jednak mogę wprowadzić w życie. Dlaczego? Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo że chodzi… o pieniążki. W miarę możliwości będę udostępniać Skrawki kolejnym Posłańcom. W okresie przedświątecznym będzie niespodzianka dla wszystkich fanów. Pomysłów mam na prawdę sporo.

Jednym z nich jest zamówienie Skrawków w drukarni, ale tu pojawiają się spore koszty, więc póki co jest, jak jest. Kolejne to "skrawkowe" gadżety, certyfikaty i ekstra podziękowania dla posłańców... i tak dalej. Wszystko to w sferze marzeń i pewnie tak zostanie. 

Ile Skrawków już zrobiłaś?

W bocznym menu znajduje się na bieżąco aktualizowany licznik. Trochę tego już jest. Ile zostało rozdanych? Trudno jest mi to oszacować, musiałabym zapytać każdego posłańca o to, ile mu jeszcze zostało. Jednym słowem licznik pokazuje tylko liczbę przygotowanych Skrawków.

Przygotowałaś mapę Skrawków, czy w akcji chodzi o dotarcie do jak największej liczby miast?

Nie, mapa jest tak przy okazji. W pewnym sensie mobilizuje, szczególnie nowych kandydatów na posłańców. "O, w moim mieście jeszcze nie było, muszę się postarać i to nadrobić." Jednak idea akcji to przede wszystkim dzielenie się dobrym słowem. Tylko tyle i aż tyle.

A co tobie daje ta akcja?

Przede wszystkim ogromną satysfakcję! Myślę, że każdy, kto już rozprowadzał Skrawki, zna to uczucie?

Poza tym jest to dla mnie zajęcie, które pozwala przetrwać trudne chwile związane z chorobą Parkinsona. Głowę zaprzątają myśli związane z samą akcją, dzięki czemu  nie mam już czasu na myślenie o swoich osobistych problemach. Odważę się nawet stwierdzić, że gdyby nie to nowe zajęcie, już bym się całkiem poddała. A tak jest nadzieja, że jeszcze coś dobrego w tym swoim życiu zrobię.

Każdemu, kto walczy z poważną chorobą, polecam podobne zajęcie. Kiedy nie ma się już sił na ogarniecie mieszkania, ugotowanie obiadu czy nawet wyjście z domu, pasja pozwala coś jeszcze zrobić. W pasji jest jakaś magiczna siła, która dodaje odrobinę energii. A jeśli połączyć ją z dzieleniem się dobrem, nawet całkiem malutkim, w postaci rysunku z miłym słowem, komfort psychiczny, tak ważny w każdej chorobie, jest znacznie większy. Jest choć ta mała radość.

Jak w piosence Stanisława Soyki:

Na miły Bóg,..

Życie nie tylko po to jest, by brać

Życie nie po to, by bezczynnie trwać

I aby żyć siebie samego trzeba dać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Monako, Cannes i Nicea

Okres zimowy nieco przygasza akcję ale nie całkowicie, A dowodem są dzisiejsze zdjęcia. Pierwszy zestaw zdjęć został przesłany przez Posłańca z Monako.  Dwa kolejne punkty na "skrawkowej" mapie to Cannes i Nicea. Posłańcowi dziękuję.  

Brno i Mikulov

 Tak blisko, a jednak dopiero teraz Skrawki dotarty do Czech. Bardzo mnie to cieszy, szczególnie jak patrzę na mapę Skrawków. Pięknie się nam rozrasta. I choć nie jest to głównym celem akcji, cieszy i dodaje zapału na więcej. Tym razem pocztówki z Brna i Mikulova. 

Światowy Dzień Dobroczynności - #GivingTuesday

 Dzisiaj 29 listopada to Światowy Dzień Dobroczynności. Przyznaję się szczerze i ze wstydem, że nie wiedziałam o tym. Jednak jakaś dobra duszyczka podesłała mi maila z informacją. W pierwszym momencie pomyślałam, że to spam i już chciałam wywalić do kosza. Jednak w ostatniej chwili powstrzymałam się i przeczytałam dokładniej.  GivingTuesday (Dobroczynny Wtorek) to inicjatywa zapoczątkowana jako eksperyment społeczny w 2012 roku w Nowym Jorku. Po 2 dniach wyprzedaży – #BlackFriday i #CyberMonday – robimy zwrot i zamiast wydawać – zaczynamy dawać. Dzielimy się tym co mamy – przekazujemy ubrania, wspieramy zbiórki żywności, poświęcamy swój czas na pomoc, wpłacamy darowizny albo też dzielimy się w internecie dobrymi inicjatywami i robimy dobry „hałas”. Szczegóły znajdziesz na stronie  Giving Tuesday Pl Akcja Skrawki Serdeczności idealnie wpasowuje się w ten trend społeczny. Bo czy dobre słowo, szczery uśmiech, to nie są ważne "towary" w naszym życiu? Ważne i to jeszcze jak!  Cies